
Pożar w Jagodniku. Dwie osoby poszkodowane, kobieta w szpitalu
Jak informują warmińsko-mazurscy strażacy, "do akcji ratowniczej zadysponowane zostały samochody ratowniczo-gaśnicze i specjalne" z KM PSP w Elblągu oraz okoliczne jednostki OSP. - Gdy strażacy przybyli na miejsce zdarzenia z budynku wydobywał się gęsty dym oraz widoczne były płomienie. Jedna ze ścian była wypchnięta, co świadczyło, że mogło dojść do wybuchu w budynku - informuje mł. bryg. Grzegorz Różański, rzecznik KW PSP w Olsztynie.
Rzecznik warmińsko-mazurskich strażaków dodał, że "strażacy zabezpieczeni w aparaty powietrzne wprowadzili linię gaśniczą do środka budynku i równolegle podali wodę z podnośnika hydraulicznego. W budynku natknęli się na dwie butle z propan-butanem, które wynieśli na zewnątrz i poddali procesowi schładzania".
Jeszcze przed przybyciem na miejsce strażaków, dwie osoby (kobieta i mężczyzna) opuściło dom. Oboje mieli widoczne obrażenia, jednak po opatrzeniu przez zespół Państwowego Ratownictwa Medycznego, do szpitala trafiła jedynie kobieta.
Akcją dowodził mł. bryg. Bogdan Grzymowicz, Komendant Miejski PSP w Elblągu, który przybył na miejsce pożaru. Podczas akcji gaśniczej strażacy ustalili, że prawdopodobnie doszło do wybuchu pieca centralnego ogrzewania na olej opałowy. W akcji ratowniczej udział wzięło 12 zastępów straży pożarnej. Elbląscy policjanci ustalą dokładnie przyczyny wybuchu pożaru.
CZYTAJ TEŻ: Pożar trzcinowiska nad jeziorem Dargin. Dwóch mężczyzn z zarzutami! Makabra na Mazurach
Źródło: KW PSP Olsztyn