Ten bezczelny złodziej znany był policji ze swojego sposobu działania. Przychodził na klatki schodowe i chodząc od drzwi do drzwi sprawdzał, które z nich są otwarte. Następnie wchodził do przedpokoju i zabierał cenne przedmioty pozostawione w kieszeniach garderoby. Sytuacje miały miejsce w czasie obecności lokatorów.
Zdarzało się że wymknął się niezauważony, ale i zdarzało się że został na miejscu zatrzymany przez domowników. W ten sposób okradł w lipcu dwa mieszkania na łączną kwotę ponad 1000 złotych. Jako, że 64 -latek był kilkakrotnie notowany i karany za tego rodzaju czyny, policjanci zawnioskowali o jego tymczasowe aresztowanie.
Sąd aresztował 64-latka na 3 miesiące. Teraz może mu grozić kara do 5 lat więzienia.