Pan Andrzej choruje na koronawirusa. Leczy się w Szpitalu Miejskim w Elblągu. Mężczyzna postanowił w krótkim nagraniu przedstawić, jak wygląda walka z zabójczym wirusem. Zakażony pacjent przekonuje, że COVID-19 może pozbawić nie tylko zdrowia, ale i życia.
- Nie opowiadajcie bzdur, nie wymyślajcie spisków i nędznych teorii. Nie wiem, co się z wami wydarzyło. Też się z tego śmiałem, bo co to znaczy "bezobjawowo"? No to mam teraz objawowo. Udało mi się po prawie tygodniu podnieść się z łóżka - mówi pacjent.
Polecany artykuł:
Dramatyczne słowa pacjenta: "Tu ludzie umierają"
Pan Andrzej przestrzega również wszystkich tych, którzy sądzą, że koronawirus dotyka głównie seniorów. - Tutaj ludzie umierają. Tutaj walczą nie tylko o zdrowie. Nikt nie wybiera peselu. Tu leży 13-letnia dziewczynka z matką - opowiada zakażony mężczyzna. - One mają kłopoty z oddechem. Tu leży lekarz [...], lat 51. Tutaj zmarł człowiek, który został pochowany tego samego dnia. To nie są żarty.
Ze słów pacjenta elbląskiego szpitala wynika, że koronawirus to bolesna, męcząca choroba. Pan Andrzej zaapelował również do osób, które ignorują i lekceważą zasady bezpieczeństwa. - Przestaliście uważać na siebie, przestaliście myć ręce i nosić maseczki. Otrząśnijcie się z tego! To się dzieje!