Nie żyje 76-letni mężczyzna, pobity w Elblągu przez swojego 34-letniego sąsiada. Jak informuje "Radio Olsztyn", tragedia rozegrała się 14 listopada na osiedlu Nad Jarem.
Starszy mężczyzna trafił do elbląskiego szpitala z rozległymi obrażeniami głowy. Po kilku dniach walki o życie, 76-letni pacjent zmarł. Sprawcą pobicia jest 34-letni sąsiad, który najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Początkowo przedstawiono podejrzanemu zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, ale zostanie on zmieniony. 34-latkowi grozi dożywocie.
– W najbliższym czasie ma się odbyć sekcja zwłok 76-latka i od jej wyników zależą dalsze czynności w tej sprawie – powiedział "Radiu Olsztyn" kom. Krzysztof Nowacki z Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.