Od 1 kwietnia obowiązują wprowadzone przez rząd drastyczne ograniczenia wielu swobód. To między innymi zakaz gromadzenia się w przestrzeni publicznej i możliwość wyjścia z domu tylko w istotnych, uzasadnionych sytuacjach, takich jak praca, zakupy czy opieka nad inną osobą. Dokładną listę ograniczeń opublikowaliśmy w artykule: Elbląg całkowicie opustoszeje! Nowe ograniczenia w związku z koronawirusem!
Polecany artykuł:
Wymóg pozostania w domu dodatkowo utrudnia zachęcająca do spacerów wiosenna pogoda. Jednak dla własnego bezpieczeństwa, zdrowia bliskich i wspólnego dobra powinniśmy się od nich powstrzymać. Wszystkie wprowadzone ograniczenia maja bowiem na celu walkę z epidemią koronawirusa. Mniejsza liczba interakcji oznacza utrudnienie rozprzestrzeniania się choroby.
SPRAWDŹ: Czy koronawirusem można zarazić się podczas seksu? Jest jedno ALE
Niestosowanie się do wymogów społecznej izolacji jest surowo karane. Miasto patrolują funkcjonariusze policji i innych służb, a kwoty na wlepianych mandatach są wyjątkowo wysokie. W ciągu kilku ostatnich dni przekonało się o tym już kilkanaście elblążanek i elblążan, którzy zostali ukaranych przez za grupowanie się połączone często z piciem alkoholu. Sporządzano także wnioski o ukaranie do sądu.
– Każdego dnia na terenie Elbląga służbę pełni kilkanaście dodatkowych pieszych patroli złożonych z policjantów, żandarmów wojskowych oraz żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej. Ich zadaniem jest pilnowanie porządku a także reagowanie na sytuacje grupowania się osób – tłumaczy kom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
Ukaranych zostały między innymi dwie 16-latki, które postanowiły spotkać się na przystanku autobusowym. Wspólne plotki przerwał im patrol policji. Funkcjonariuszom powiedziały, że „mają dość siedzenia w domu” i chcą porozmawiać. Obie dziewczyny zostały odwiezione do domów i przekazane rodzicom.
Policjanci interweniowali także wobec grupy 6 mężczyzn, którzy urządzili sobie libację alkoholową w przydomowym ogródku w okolicach ul. Freta. Każdy z nich został ukarany mandatem.
TU KUPISZ "Super Express" w trakcie kwarantanny!
Jeszcze mniej szczęścia miał 42-letni motocyklista. Mężczyzna wywrócił się podczas wykonywania motocrossowych ewolucji w okolicach ul. Jana Pawła II, poza drogą publiczną. Z powodu poważnego urazu głowy, którego doznał, został on przewieziony na oddział intensywnej opieki medycznej. Jego stan określono jako ciężki.