Holowali passata ciągnikiem. Kiedy wjechali na posesję, odkryli coś strasznego!
Zdarzenie miało miejsce w niedzielę (26 lutego) około godziny 1.00 w nocy na drodze w miejscowości Sałkowice. Kierujący vw passatem 35-latek najprawdopodobniej najechał na leżącego na jezdni mężczyznę lub go potrącił. Niedługo później wraz ze swoim 69-letnim ojczymem odholowali passata przy użyciu ciągnika rolniczego. Już na posesji odkryli coś strasznego. - Mężczyźni najprawdopodobniej nie zauważyli, że pod samochodem znajduje się człowiek - mówi nadkom. Krzysztof Nowacki z Komendy Miejskiej Policji w Elblągu. Na miejsce wezwano służby oraz Zespół Ratownictwa Medycznego. Niestety, mężczyzna już nie żył. Co więcej, kierujący passatem 35-latek w feralną noc miał 2 promile alkoholu w organizmie. 35-latek oraz jego 69-letni ojczym zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Jeden z mężczyzn został z niego zwolniony po pewnym czasie, jednak - jak informuje Nowacki - w przypadku drugiego ma zostać skierowany do sądu wniosek o areszt tymczasowy. Policja nie chce na tym etapie zdradzać więcej szczegółów dotyczących sprawy.