Jeleń zaatakował grzybiarzy w Górowie Iławeckim! Jak do tego doszło?

i

Autor: Pixabay Jeleń zaatakował grzybiarzy w Górowie Iławeckim! Jak do tego doszło?

Jeleń zaatakował grzybiarzy w Górowie Iławeckim! Jak do tego doszło?

2020-09-10 12:11

W lasach olsztyńskiego Nadleśnictwa Górowo Iławeckie młody jeleń zaatakował czterech grzybiarzy. Dlaczego do tego doszło? Zwierzęta z reguły nie atakują ludzi, chyba, że poczują się przez nich zagrożone. Tym razem jednak było inaczej. Powodem mogło być trwające właśnie rykowisko. Najprawdopodobniej samiec wziął ludzi za swoich rywali.

Do groźnej konfrontacji między człowiekiem a naturą doszło w środę (9 września), w lesie zarządzanym przez Nadleśnictwo Górowo Iławeckie. To właśnie tam byk, czyli samiec jelenia zaatakował czterech grzybiarzy. Do ataków jeleni na ludzi dochodzi niezwykle rzadko, gdy już tak się stanie winni są zazwyczaj sami ludzie. Tak też było najprawdopodobniej i w tym przypadku.

To było zwyczaje grzybobranie, kiedy spośród drzew wyłonił się on. Majestatyczny jeleń z okazałym porożem i, co najważniejsze, gotowy do ataku. Jednego z mężczyzn przewrócił na ziemię. Jego kompan, ratując kolegę, dźgnął jelenia scyzorykiem w nogę. Dopiero to sprawiło, że zwierzę zrezygnowało z dalszego ataku.

– W miejscu, w którym doszło do ataku widać było na ziemi wyraźne ślady walki – opowiadają leśnicy z Górowa Iławeckiego. – Najprawdopodobniej jest [jeleń – przyp. red.] przyzwyczajony do ludzi. Regularnie żywił się jabłkami w sadzie sąsiadującym z kompleksem leśnym, na terenie którego doszło do ataku. Jednak teraz trwa okres godowy jeleni, więc mógł on wziąć grzybiarzy za swoich rywali.

– Burza hormonów sprawia, że podczas rykowiska jelenie są bardzo aktywne. Chociażby podczas pogoni byków za samicami może dojść do przypadkowego stratowania człowieka – szczególnie w gęstych fragmentach lasu, gdzie widoczność jest ograniczona – tłumaczy Adam Pietrzak, rzecznik prasowy RDLP w Olsztynie.

Nadleśnictwo podaje także garść ciekawostek dotyczących okresu godowego jeleni. Na stronie instytucji czytamy, że rykowisko to specyficzny okres w świecie jeleni. W tym czasie byki często zapominają nawet o jedzeniu. Piją wówczas tylko wodę, dlatego tracą nawet 30 proc. masy ciała. Samiec przed rykowiskiem osiąga wagę ok. 160 kg. Samica, czyli jest od niego o połowę mniejsza i lżejsza. Po okresie godów i ok. 240 dniach rodzi jedno, rzadko dwa młode nazywane cielętami.

Podczas rykowiska byki wydają kilka podstawowych odgłosów: młodego byka szukającego łani, starego byka, byka stadnego, czy np. byka wyzywającego rywala do walki. Co ciekawe, łanie, które w tym czasie trzymają się razem, też wydają charakterystyczny odgłos tzw. ględzenie łani.

– Pieśni godowe słychać nawet z odległości kilku kilometrów, ponieważ ryczący byk przekazuje informację rywalom, którzy po tym odgłosie oceniają się nawzajem – czytamy na stronie Lasów Państwowych. – Równie ważne, jak ryki są także zapach oraz wygląd. Właśnie teraz jelenie prezentują się niebywale okazale z nowymi porożami. A im jeleń straszy, tym ma więcej odrostków. Właśnie swą pozycję zdobywają dzięki wieńcom i tonacji ryku. 

Leśnicy proszą o roztropność i rozwagę podczas leśnych spacerów. Pamiętajmy, że las jest domem wielu zwierząt

Pierwsza w Polsce operacja jednorazowym endoskopem

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki