Koronawirus w Elblągu. Zlekceważyli ograniczenia, teraz zostaną ukarani

Na bieżąco trwają kontrole Policji, Żandarmerii Wojskowej, Straży Miejskiej oraz innych służb. Funkcjonariusze sprawdzają nie tylko czy osoby objęte kwarantanną pozostają pod wskazanym adresem, ale także egzekwują przestrzegania wszystkich rządowych ograniczeń.

Pełną listę wszystkich zakazów i ograniczeń wprowadzonych na czas epidemii opublikowaliśmy w artykule: Elbląg całkowicie opustoszeje! Nowe ograniczenia w związku z koronawirusem.

– Poziom zdyscyplinowania mieszkańców Elbląga jest bardzo wysoki, zdarzają się jednak i tacy, którzy podchodzą do zmian bardzo lekceważąco. Stróże prawa nie będą pobłażliwi wobec takich osób – pisze Jakub Sawicki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu

Na pierwszy ogień poszedł mężczyzna, który w godzinach wieczornych zatrzymywał samochody przy ulicy Robotniczej w Elblągu. Po przyjeździe policyjnego patrolu okazało się, że 48-latek jest kompletnie pijany. Jak twierdził, wracał właśnie od znajomych i nie miał zamiaru podporządkować się do ograniczeń. Za lekkomyślność i stwarzanie zagrożenia trafił prosto do policyjnej celi. Skierowano także wniosek do sądu o ukaranie.

Kolejna sytuacja dotyczy al. Jana Pawła II. To właśnie tam zatrzymano dwóch spacerujących bez celu mężczyzn. W świetle obowiązujących przepisów zlekceważyli oni zapis dotyczący gromadzenia się w stanie epidemii. Do sądu trafiły dwa wnioski do sądu o ukaranie po tym, gdy mężczyźni odmówili przyjęcia mandatów.

Mundurowi interweniowali również na terenie elbląskiej Modrzewiny oraz na ulicy Warszawskiej. W obu miejscach gromadzili się miłośnicy nocnej jazdy. Nieformalne zloty zakończyły się pouczeniami i mandatami. Policjanci wlepili w sumie 7 mandatów po 500 zł.

Ostatnia interwencja miała miejsce przy ulicy Lotniczej. Uwagę funkcjonariuszy zwrócił jadący rowerem chłopiec. 15-latek samotnie jeździł wokół placu zabaw, co także jest obecnie niedozwolone. W tym przypadki ukarana została matka, która pozwoliła dziecku na samotne poruszanie się po mieście. Chłopiec został przekazany matce, a ta otrzymała mandat w wysokości 100 zł.

Elbląska policja apeluje do mieszkańców o przystosowanie się do nowych przepisów, na tak długo jak to będzie potrzebne. Pozwoli to ochronić siebie i naszych bliskich. Policja wraz z innymi służbami pilnują i kontrolują, ale ostatecznie wszystko zależy od nas.

TU KUPISZ "Super Express" w trakcie kwarantanny!