Pewien 20-latek przyjechał do Elbląga na „gościnne występy”. W trakcie pobytu mężczyzna odwiedził jeden ze sklepów z odzieżą sportową. Tutaj zaczyna się całą historia.
Planując to, co zamierzał zrobić, zabrał nawet ze sobą specjalną torbę wykonaną z aluminium. To dzięki niej miał z łatwością przez bramki antykradzieżowe. Na szczęście jego pomysłowość mu nie pomogła. Nie zawiódł go jednak specjalistyczny sprzęt, a zwykła uwaga pracowników.
Pracownica sklepu zauważyła kradzież i natychmiast przystąpiła do działania. Ujęła mężczyznę a w tym czasie pozostali na miejsce wezwali policję.
Jak się okazało sprytny złodziej wykonaną z aluminium torbę ukrył dodatkowo w spodniach, chcąc tym samym zagłuszyć sygnał, gdyby jednak zastosowana torba nie przyniosła spodziewanych rezultatów. Nie wiedział, że jego dziwne zachowanie od razu wzbudziło podejrzenia pracowników.
Odzyskany pozostawiono w sklepie, złodziej zaś spędził noc w policyjnym areszcie. Rano usłyszał już zarzuty kradzieży. Teraz o karze zadecyduje sąd. Mężczyzna będzie odpowiadał za kradzież z Kodeksu Karnego. Ten przewiduje za taki czyn do 5 lat pozbawienia wolności.
Co to jest ujęcie obywatelskie i kiedy ma zastosowanie?
Ujęcie obywatelskie to przewidziana w kodeksie postępowania karnego instytucja dająca prawo do ujęcia popełniającej przestępstwo osoby przez innego obywatela. Brzmi niezbyt skomplikowanie. Jednak aby skorzystać z przysługującego prawa zaistnieć muszą dwie przesłanki.
Po pierwsze: ujęcie musi nastąpić w trakcie popełniania przestępstwa lub być wynikiem pościgu bezpośrednio po popełnieniu przestępstwa.
Po drugie: musi zajść uzasadniona obawa ukrycia się osoby popełniającej przestępstwo lub trudności w ustaleniu jej tożsamości.
Oto, co o ujęciu obywatelskim mówi nam kodeks postępowania karanego:
§ 1. Każdy ma prawo ująć osobę na gorącym uczynku przestępstwa lub w pościgu podjętym bezpośrednio po popełnieniu przestępstwa, jeżeli zachodzi obawa ukrycia się tej osoby lub nie można ustalić jej tożsamości.
§ 2. Osobę ujętą należy niezwłocznie oddać w ręce Policji.