Makabrycznego odkrycia w Kumieli przy ul. Marymonckiej dokonali przypadkowi przechodnie, którzy od razu poinformowali policję. Akcja ratunkowa rozpoczęła się ok. 15:00. Na miejsce przybyli funkcjonariusze elbląskiej policji oraz strażacy, którzy wyłowili nieprzytomnego mężczyznę i natychmiast podjęli próbę jego resuscytacji. Niestety ich starania okazały się bezskutecznie. Po stwierdzeniu zgonu 48-latka przez lekarza pogotowia wezwano prokuraturę.
Polecany artykuł:
Nie wiadomo czy w momencie rozpoczęcia akcji ratunkowej mężczyzna jeszcze żył.
– Tożsamość mężczyzny jest znana, ponieważ miał on przy sobie prawo jazdy – potwierdza w rozmowie telefonicznej Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP w Elblągu.
Polecany artykuł:
Sprawą tragicznego zmarłego zajmuje się prokuratura, obecnie prowadzone są czynności wyjaśniające i planowana jest sekcja zwłok.