Braniewo: Matka z dzieckiem zabłądzili podczas zbierania grzybów
W niedzielę (13 września) po godz. 16 oficer dyżurny braniewskiej komendy został zaalarmowany przez grzybiarkę o tym, że zabłądziła w lesie. Kobieta dodała, że znajduje się na polanie w okolicach Glinki, a razem z nią jest jej 8-letnie dziecko. - Co więcej, telefon komórkowy, który zabrała ze sobą miał baterię na wyczerpaniu - relacjonuje podkom. Jolanta Sorkowicz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Braniewie.
Na miejsce skierowano funkcjonariuszy. - Policjanci włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, aby wskazać zagubionej kobiecie, w którą stronę powinna się kierować - informuje rzeczniczka braniewskiej policji. Po chwili do policyjnych poszukiwań dołączył braniewski żołnierz, który w tym czasie zbierał grzyby. Oficer dyżurny nawiązał także kontakt z miejscowym leśniczym, który podpowiedział mundurowym, gdzie można znaleźć polanę, o której mówiła kobieta. Po kilkudziesięciu minutach funkcjonariusze dotarli do zagubionej grzybiarki i jej dziecka, którzy cali i zdrowi wrócili do domu.
Olsztyn: 88-letni grzybiarz zgubił się w lesie
Dwa dni wcześniej, bo 11 września, oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie otrzymał zgłoszenie o zaginięciu 88-latka z Olsztyna, do którego doszło na terenie jednego z kompleksów leśnych w Gębinach. Natychmiast na miejsce zostały wysłane policyjne patrole.
Z relacji zgłaszających wynikało, że wspólnie z 88-latkiem wyszli na grzyby do lasu w gminie Olsztynek, gdzie w pewnym momencie stracili kontakt z seniorem. Mężczyzna nie miał ze sobą telefonu i nie reagował na wołania kolegów, z związku z czym pozostali grzybiarze wezwali pomoc.
Olsztyńscy policjanci rozpoczęli poszukiwania za zaginionym. Funkcjonariusze wykorzystywali megafon przeszukując kompleks leśny i pobliskie łąki. Po chwili znaleźli 88-latka. Twierdził, że zabłądził podczas zbierania grzybów i nie mógł znaleźć kolegów. z którymi wyszedł do lasu. Mężczyzna cały i zdrowy wrócił do znajomych, którzy nim się zaopiekowali.
Polecany artykuł: