W czasie epidemii koronawirusa zamknięte są wszystkie szkoły i placówki oświatowe. Mimo to, zgodnie z rządowymi wytycznymi, zajęcia dydaktyczne wciąż muszą być prowadzone. W całej Polsce ruszyła więc edukacja zdalna. Ma ona jednak wadę.
Prezydent miasta zwracał już uwagę, że nie każde dziecko objęte obowiązkiem nauki może pozwolić sobie na komputer, który umożliwi taką formę kształcenia.
Wspomaganiem zdalnej edukacji zajmuje się Centrum Projektów Polska Cyfrowa podległe Ministerstwu Cyfryzacji. Właśnie tam zgłosili się elbląscy samorządowcy. Mogli ubiegać się o środki do 100 tys. złotych i tak też zrobili.
TU KUPISZ "Super Express" w trakcie kwarantanny!
Urząd Miasta w Elblągu poinformował, że 9 kwietnia, uzyskał dofinansowanie na edukację zdalną. Otrzymano niemal maksymalną możliwą kwotę, bo aż 99 760 złotych. Środki te posłużą na zakup 35 laptopów oraz 40 słuchawek nagłownych z mikrofonami.
SPRAWDŹ: Sto dni, które wstrząsnęły światem – kalendarium epidemii koronawirusa na świecie
Zakupiony sprzęt ma zadanie wspomóc prowadzone w Elblągu nauczanie zdalne. Trafi on do 16 elbląskich szkół podstawowych, a ich dyrektorzy zdecydują o przekazaniu komputerów i słuchawek najbardziej potrzebującym dzieciom.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj.