Od 2 lat w służbie ukraińskiej mniejszości w Polsce. Wojna zmobilizowała ich do założenia radia Z Wami FM

Przygotowują audycje w języku ukraińskim od 2 lat, ale teraz potrzeby są jeszcze większe. Stowarzyszenie Rozwoju Rozgłośni Radiowej w Elblągu, właściciel m.in. Radia ESKA Braniewo, postanowiło uruchomić stację specjalnie dla Ukraińców, którzy mieszkają w Polsce i którzy uciekli do naszego kraju przed wojną. Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego, w sąsiadującym z powiatem elbląskim powiecie braniewskim mieszka jedna z największych nad Wisłą grup ludzi, którzy deklarują się jako osoby pochodzenia ukraińskiego. Internetowe radio Z Wami FM, którego można już słuchać na Zwamifm.pl i Eska.pl, tworzy doświadczony zespół redakcyjny, w którego skład wchodzą m.in.:

• Alina Makarczuk (dziennikarka Radia Eska, współpracowniczka TVN24),
• Elżbieta Sidorova (dziennikarka magazynu „Forbes Ukraine”),
• Oleh Bilecki (dziennikarz radiowy i telewizyjny, prowadzący wiadomości w informacyjnej stacji telewizyjnej Ukraina24).

- W telewizji czasem wystarczy coś zobaczyć, żeby jakiś przekaz zrozumieć. W radio jest inaczej, bo musimy mówić i to koniecznie w języku, w którym nas zrozumieją ci, którym jesteśmy dziś szczególnie potrzebni. Bo radio zastępuje nam wygadanych kolegów, których nie ma obok. Wypełnia smutną ciszę po opuszczeniu domów i miast, w których trwa wojna. Radio poprzez głośniki daje nam wsparcie i moc. Daje nam informacje, których nie mamy już siły szukać. Czasem wystarczy nawet sam głos, potrzebny i wspierający – mówi Makarchuk, której krewni, uciekając przed wojną na Ukrainie, również znaleźli schronienie w Polsce.

W ramówce radia Z Wami FM pojawiły się: serwisy informacyjne, wywiady i poradniki dla przybywających do Polski uchodźców wojennych, których jeszcze przed inwazją Rosji mieszkało w naszym kraju ponad milion. Wszystkie audycje dla nich są realizowane w języku ukraińskim, a w oprawie muzycznej stacji znalazły się nawet najpopularniejsze ukraińskie przeboje.

- Pojawiają się pierwsze radiowe inicjatywy z informacjami i poradami dla uchodźców, choćby tych czekających w kolejkach na wjazd do Polski, ale potrzeba czegoś więcej, a radio powinno im towarzyszyć przez cały dzień, dostarczać także ukraińskiej muzyki, lżejszej komunikacji oraz wyważonego humoru, który pomoże im opanować lęki, słowem, po prostu z nimi być - mówi Paweł Szaniawski, prezes Stowarzyszenia Rozwoju Rozgłośni Radiowej w Elblągu.