Policjanci z Elbląga interweniowali w dwóch przypadkach oszustw. Pierwszą z ofiar była kobieta, która zakupiła na portalu społecznościowym bilety na koncert. Niestety zbyt pochopnie obdarzyła zaufaniem rzekomego sprzedawcę i za bilety zapłaciła przelewając pieniądze na podane w ogłoszeniu konto. Oszust wzbogacił się o 430 złotych. Szybko okazało się, że osoba oferująca bilety w ogóle ich nie miała.
Drugi przypadek oszustwa był bardziej wyrafinowany, ale na szczęście nieskuteczny. Przestępcy próbowali nabrać dwie starsze panie, dzwoniąc do nich z mrożącą krew w żyłach informacją. Głos w słuchawce powiedział, że ich bliska osoba spowodowała śmiertelny wypadek, a wszyscy z rodziny do których mogłaby zadzwonić są w tej chwili na policji.
Rozwiązaniem sytuacji miało być przekazanie 3 tysięcy złotych, które miały zapewnić córce zwolnienie do domu. Kobieta przejrzała intencje rozmówcy i rozłączyła się, nie dając oszustom szans.
Podobna próba była podjęta również wobec innej starszej pani, która również zachowała zimną krew i postanowiła się rozłączyć.
– Oszuści żądają najczęściej kwoty w takiej wysokości, którą starsza osoba może mieć w domu. Rozmawiajmy ze starszymi osobami o takiej potencjalnej sytuacji. Uprzedzajmy je o tym, że może ona mieć miejsce. Mówmy jak wtedy zareagować. I przede wszystkim tłumaczmy, aby nie przekazywać pieniędzy nieznanej osobie – przestrzega kom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu.
Polecany artykuł: