Przemoc, agresja

i

Autor: Pixabay Kobieta z miejscowości Kisielice zadzwoniła na policję mówiąc, że mąż ją bije.

Pijacka awantura w Kisielicach! "Mąż mnie bije". Musiała interweniować policja

2020-09-17 8:50

Iławscy policjanci zostali wezwani do awantury domowej w Kisielicach. Przerażona kobieta powiedziała mundurowym, że mąż ją bije, a ona uciekła z domu. Kiedy funkcjonariusze przyjechali na miejsce zdarzenia, byli mocno zaskoczeni.

We wtorek (15 września) kilka minut przed godziną 19 iławscy policjanci zostali poinformowani o awanturze domowej. Zgłaszająca oświadczyła, że mąż ją pobił, boli ją głowa, ma rozcięte plecy. Przerażona kobieta uciekła z domu. Policja i karetka pogotowia natychmiast pojechali na miejsce. Okazało się, że kobieta jak i jej mąż byli pijani i pokłócili się. Zgłaszająca dodała, że nic jej się nie stało, a chciała tylko nastraszyć męża. Mieszkanka gminy Kisielice za bezpodstawne wezwanie służb ratunkowych została ukarana mandatem.

Policjanci przypominają, że numery alarmowe służą do powiadamiania w sytuacjach zagrożenia zdrowia, życia lub mienia. Wywołanie fałszywego alarmu bądź blokownie numeru alarmowego spowodować może niepotrzebne zaangażowanie służb ratowniczych w momencie, gdy inna osoba może faktycznie potrzebować natychmiastowej pomocy.

QUIZ. W jakim województwie leży to miasto? Poziom trudności - tylko dla orłów

Pytanie 1 z 10
Lębork leży w województwie:
Beata Szydło robi awanturę w Brukseli

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki