Sytuacja miała miejsce w jednym z mieszkań przy al. Grunwaldzkiej w Elblągu. Gdy policjanci stanęli pod drzwiami mieszkania z jego wnętrza dało się słyszeć hałas piłowania drewna oraz głośne rozmowy znajdujących się w środku mężczyzn.
Trwała właśnie dyskusja na temat… zażywania narkotyków. Gdy policjanci zapukali do drzwi mieszkania na chwilę ukazał się w nich mężczyzna, ale gdy spostrzegł kto stoi na klatce panicznie próbował je zamknąć. To mu się jednak nie udało.
Funkcjonariusze weszli do mieszkanie, w którym dwóch innych mężczyzn. Jeden próbował wyrzucić przez okno dwa foliowe zawiniątka z nieznaną wówczas substancją. W kuchni na szafce leżała inna foliowa torebka z białymi bryłkami. Po sprawdzeniu testerem substancje okazały się narkotykami. Była to amfetamina oraz marihuana.
Policjanci zatrzymali trzech mężczyzn 29-latka, 27-latka i 30-latka. Wszyscy twierdzili, że amfetaminę widzą pierwszy raz i nie wiedzą skąd wzięła się w mieszkaniu. Policjanci zabezpieczyli także wagę elektroniczną i znalezione przy narkotykach pieniądze. Cała trójka resztę nocy spędziła w policyjnym areszcie.
Zarzut posiadania środków odurzających usłyszał 29-latek. Mężczyzna utrzymuje, że znalezione narkotyki należą do niego. Za posiadanie środków odurzających może mu grozić kara do 3 lat więzienia.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express kliknij TUTAJ.