W środę (19 sierpnia) patrol Grupy Speed interweniował w miejscowości Rogajny. Uwagę funkcjonariuszy zwrócił dziwny sposób audi jazdy osobowego audi. Podczas kontroli kierowcy szybko okazało się, co było powodem niebezpiecznej jazdy. Mężczyzna podczas badania alkotestem miał w organizmie 2,4 promila alkoholu.
To jednak nie wszystko, kierujący nie posiadał bowiem uprawnień do kierowania, co oznacza, ze w ogóle nie powinien siadać za kierownicę. Teraz zatrzymany odpowie za swój czyn przed sądem.
Za jazdę po alkoholu może mu grozić kara do 2 lat więzienia a dodatkowo za kierowanie bez uprawnień grzywna i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.