Iławscy policjanci, dzięki informacji od świadka, zatrzymali pijanego pracownika jednej z lokalnych firm. Zgłaszający poinformował, że na jednej z dróg wojewódzkich w gminie Iława, grupa mężczyzn wykasza rowy, a podczas wykonywanej pracy, pracownicy nie mieli elementów odblaskowych i stwarzając zagrożenie w ruchu drogowym, wchodząc nieoznakowani na jezdnię. Policjanci pojechali na miejsce. - Okazało się, że faktycznie jeden z mężczyzn nie miał kamizelki odblaskowej i jak twierdził nie potrzebuje jej, ponieważ chodzi tylko po poboczu nie wchodząc na jezdnię. Mundurowi oświadczyli, że pobocze jest również częścią drogi - relacjonuje asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie. Funkcjonariusze wylegitymowali mężczyznę i sprawdzili jego stan trzeźwości. Podczas rozmowy mundurowi wyczuli od mężczyzny woń alkoholu. Okazało się, że 48-latek pracował, mając 1,3 promila alkoholu w organizmie. Mieszkaniec Iławy został ukarany za popełnione wykroczenie, a kierownik firmy uniemożliwił mu dalszą pracę.
Polecany artykuł: