Koszmar na drodze pod Elblągiem. Cztery osoby nie żyją. Co ustaliła policja?
O wszczęciu przez elbląską prokuraturę rejonową postępowania przygotowawczego w sprawie tego wypadku poinformował PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Elblągu Sławomir Karmowski. Do tragicznego w skutkach zderzenia dwóch samochodów osobowych doszło w niedzielę (7 sierpnia) po południu na drodze S22 w okolicach Kamiennika Wielkiego. Podróżowało nimi w sumie pięć osób. Chevroletem jechała czteroosobowa rodzina z Gdańska, a volkswagenem 21-letni mężczyzna.
W wypadku na drodze S22 zginął kierowca volkswagena oraz jadące w drugim aucie małżeństwo w wieku 32 lat z 4-letnim synem. Sawicki dodał, że do zderzenia samochodów doszło na prostym odcinku drogi, a warunki były dobre. - Przyczyny wypadku są wyjaśniane. W tej sprawie kluczowa będzie opinia biegłego, którą śledczy będą się posiłkowali - zakończył policjant.
Droga S22, na której doszło do wypadku, ma po jednym pasie ruchu w każdym kierunku. To dawna "berlinka", czyli zbudowana w latach 30. przez Niemców autostrada prowadząca przez Elbląg do Królewca. Poniżej znajdziecie galerię zdjęć z wypadku, do którego doszło w miejscowości Kamiennik Wielki pod Elblągiem.
Cztery osoby, w tym dziecko, zginęły na drodze S22, w wypadku w miejscowości Kamiennik Wielki k. Elbląga. Poniżej wideo z miejsca tragedii.