Dowódca UPA patronem stadionu Tarnopolu. Miasto współpracuje z Elblągiem
5 marca decyzją deputowanych rady miejskiej Tarnopola na Ukrainie, miejski stadion w tym mieście zyskał imię Romana Szuchewycza, ukraińskiego nacjonalisty. Prezydent Elbląga Witold Wróblewski i przewodniczący Rady Miasta Antoni Czyżyk wysłali list do mera Tarnopola Serhija Nadała. Przyznali w nim, że decyzja ukraińskich partnerów może wpłynąć na dotychczasowe relacje między oboma miastami.
- Decyzja władz Tarnopola daleka jest od założeń, które były bliskie w naszych 29-letnich kontaktach. Powoduje bolesny dyskomfort w relacjach, jak też staje się uciążliwa dla mających ukraińskie pochodzenie mieszkańców Elbląga, którzy pozytywnie wpisują się w naszą wielokulturowość - napisali samorządowcy z Elbląga w liście do Nadała.
PRZECZYTAJ TAKŻE: W środę, 17 marca, ratusz w Olsztynie zaświeci się na zielono. Dlaczego?
Polskie miasta piszą do władz Tarnopola
Elbląg nie jest pierwszym miastem zaniepokojonym decyzją władz Tarnopola. Wcześniej podobne listy wysłali samorządowcy m.in. z Chorzowa i Nysy, a Zamość zrezygnował z realizacji wspólnego projektu z ukraińskim miastem. Przeciwko nazwaniu stadionu w Tarnopolu imieniem Szuchewycza zaprotestował także IPN. - Ukraińska gloryfikacja Romana Szuchewycza uwłacza pamięci polskich, żydowskich i ukraińskich ofiar nacjonalistów spod znaku OUN-UPA - oświadczył przed tygodniem Instytut.
Roman Szuchewycz. Kim był?
Roman Szuchewycz, ps. Taras Czuprynka, był działaczem Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN). W latach 1934-1937 więziony był za organizację zamachów na przedstawicieli polskich władz. Od 1943 roku dowódca Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA), która do 1945 roku dokonała masowych mordów ok. 100 tys. Polaków z Wołynia i Galicji Wschodniej.