To miała być kryjówka jak z filmu! Spakował narkotyki do reklamówki i schował się... pod podłogę
Funkcjonariusze Warmińsko-Mazurskiego i Morskiego Oddziału Straży Granicznej oraz policjanci z Iławy zatrzymali dwóch mężczyzn oskarżonych o przestępstwa narkotykowe. Jeden z nich wpadł w ręce mundurowych na swoim ogródku działkowym w Elblągu. Na widok pracowników straży granicznej 40-latek spakował narkotyki i schował się pod podłogę, ale i tak został odnaleziony. Funkcjonariusze ujawnili na miejscu prawie 3,8 kg amfetaminy i ponad 2 kg marihuany, a w pojeździe zaparkowanym przed posesją znaleziono również marihuanę, amfetaminę i tabletki ecstasy. Ponadto zabezpieczono opakowania po płynnej amfetaminie i kwasie siarkowym, kofeinę i sprzęt służący do produkcji środków odurzających. Czarnorynkowa wartość narkotyków wynosi 354 tys. zł. Dzień wcześniej funkcjonariusze Warmińsko-Mazurskiego i Morskiego Oddziału Straży Granicznej, ale już w asyście policjantów z Iławy, zatrzymali do kontroli drogowej na terenie gminy Lubawa 29-latka.
- Okazało się, że mieszkaniec powiatu iławskiego przewozi narkotyki. W jego aucie ujawniono ponad 450 g marihuany i blisko 10 g amfetaminy. Przeszukano jego mieszkania i znaleziono 164 g mefedronu. Łączna czarnorynkowa wartość zdeponowanych narkotyków wynosi 30 tys. zł. Ponadto zabezpieczono 120 tys. zł w gotówce - informuje Straż Graniczna.
Czytaj też: Niezwykłe odkrycie na budowie węzła Ełk Wschód. Archeolodzy zachwyceni!
Zatrzymanym w trakcie kontroli drogowej mężczyzną zajęli się policjanci z Iławy, którzy prowadzą dalsze czynności w sprawie. Natomiast drugiego zamieszanego w narkotykowy biznes przejęli funkcjonariusze Straży Granicznej. 16 sierpnia na wniosek Prokuratury Rejonowej w Iławie i Elblągu sądy zastosowały wobec dwóch mężczyzn środki zapobiegawcze w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3-miesięcy. Za przewożenie, posiadanie i produkcję narkotyków grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
Czytaj też: Zatonęła 60 lat temu na Mazurach, ale wciąż jej szukają. To zguba Polańskiego