Tragiczny pożar. Nie żyje mężczyzna
Pożar zauważono w środę (21 sierpnia) w nocy. Gdy strażacy przyjechali na miejscu, cały dach dwurodzinnego domu był objęty ogniem. Dwie osoby - małżeństwo w wieku 52 i 53 lata - samodzielnie opuściły budynek jeszcze przed przybyciem służb ratowniczych. - Z relacji świadków wynikało, że w drugiej części domu może przebywać jedna osoba. Po ugaszeniu pożaru i przeszukaniu pogorzeliska znaleziono zwłoki mężczyzny - powiedział w rozmowie z PAP asp. Marek Golec z elbląskiej straży pożarnej. - Najprawdopodobniej to 62-latek, który tam mieszkał. Przyczyna pożaru na tę chwilę jest nieznana - dodał nadkom. Krzysztof Nowacki z Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
W akcji gaśniczej brało udział dziewięć zastępów straży pożarnej. Na miejscu pracowali też technicy policyjni. Okoliczności i przyczyny tragicznego zdarzenia będą wyjaśniać policjanci pod nadzorem prokuratury, przy udziale biegłego z zakresu pożarnictwa.