Zdarzenie miało miejsce w środę, 19 maja, na parkingu jednego z marketów przy ul. Żeromskiego w Elblągu (woj. warmińsko-mazurskie). Do 84-latka podszedł nieznany mu mężczyzna w średnim wieku i powiedział, że wyjeżdża do Węgier i ma przedmioty, których nie potrzebuje. Rzucił pokrzywdzonemu na siedzenie auta kilka bezwartościowych gadżetów. Były to 3 zegarki, 3 atrapy kamer monitoringu i 2 flakoniki perfum.
Po kilku minutach tajemniczy mężczyzna wrócił, tym razem z kartonem. Znów go położył w samochodzie seniora. Tym razem powiedział, że w środku są niezwykle wartościowe rzeczy i chce za nie tylko 1 000 zł. Starszy mężczyzna zgodził się. Co gorsza, wraz z oszustem pojechali do banku po pieniądze. Mówi Jakub Sawicki z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
Gdy oszust dostał je do ręki powiedział, że karton jest wart więcej i za marne 1 000 zł go nie odda. Zabrał pieniądze, zabrał karton, szybko wsiadł do mercedesa na brytyjskich numerach rejestracyjnych i odjechał. Elbląscy policjanci ustalają wszystkie okoliczności tego zdarzenia i dążą do ustalenia tożsamości oszusta, który pozbawił 84-latka pieniędzy.
Mundurowi przypominają, że oszuści i złodzieje nie mają skrupułów. Wypatrując swoich ofiar celują w tych, których zaufanie będzie im najłatwiej wykorzystać, m.in. seniorów. Wywierają na nich presję, stosują różne techniki manipulacji i perswazji oraz wykorzystują przewagę fizyczną. Nie ma dla nich znaczenia to, w jakiej sytuacji stawiają swoje ofiary pozbawiając je pieniędzy.
Warto więc pamiętać, aby zawsze stosować zasadę ograniczonego zaufania wobec nieznajomych. Jeżeli tylko się da, weryfikujmy wszelkie informacje jakie nam przekazują, bądź przedstawiane przez nich oferty. Zapamiętujmy jak najwięcej szczegółów ze spotkania z nimi. W kontakcie z takimi przestępcami to my sami jesteśmy w pierwszej kolejności odpowiedzialni za swoje bezpieczeństwo i zabezpieczenie swojego mienia.