Kiedy zaniepokojony mieszkaniec poinformował Straż Miejską w Elblągu o niebezpiecznym miejscu na mapie miasta, nic nie wskazywało na to, że będzie to stary zniszczony pomost przy zbiorniku wodnym na ul. Lotniczej. Funkcjonariusze odszukali wskazany obiekt, którego stan faktycznie stwarzał zagrożenie. Nie był w żaden sposób ogrodzony, ani oznakowany.
Bardzo szybko ustalono właściciela terenu i natychmiast wysłano do niego odpowiednią dokumentację. Musiał on podjąć odpowiednie kroki mające zabezpieczenia miejsca niebezpieczne, a tym samy zminimalizować stwarzane przez nie ryzyko.
Strażnicy miejscy przypominają, że zgodnie z art. 72 kodeksu wykroczeń: Kto wbrew swemu obowiązkowi nie dokonuje odpowiedniego zabezpieczenia miejsca niebezpiecznego dla życia lub zdrowia człowieka, podlega karze aresztu lub grzywny.
Na osobę popełniającą takie wykroczenie może zostać nałożony mandat w wysokości nawet do 500 złotych.
Polecany artykuł: