Zginął z żoną i 4-letnim synkiem pod Elblągiem. Klub żegna swojego piłkarza. "To niewyobrażalne, taka tragedia..."
W sobotę, 13 sierpnia, o godz. 14, w bazylice mniejszej pw. św. Katarzyny w Braniewie rozpoczną się uroczystości pogrzebowe Piotra i Katarzyny W. i ich 4-letniego synka Stasia, którzy zginęli w wypadku pod Elblągiem. W niedzielę, 7 sierpnia, ich chevrolet zderzył się na trasie S22, popularnej "berlince", z osobowym volkswagenem prowadzonym przez 21-latka. Cała czwórka zginęła na miejscu, natomiast zdarzenie przeżyła niespełna 2-letnia córka małżeństwa - Marysia, która została zabrana do szpitala w Gdańsku. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. 32-letni Piotr był piłkarzem MKS Zatoki Braniewo, a jego klub postanowił pożegnać swojego zawodnika i jego rodzinę w specjalnym wpisie na profilu Facebookowym - barwy drużyny reprezentuje ponadto brat zmarłego, Łukasz. Pod postem ruszyła lawina komentarzy internautów wyrażających najgłębsze ubolewanie z powodu dramatu.
Dalsza część tekstu pod wideo z wypadku pod Elblągiem.
"?(*) to jest straszne ?... TRA-GE-DIA ułamek sekundy ,czyjś błąd i rodziny nie ma DRAMAT Wyrazy współczucia dla ich bliskich i dla tych co znali te rodzinę ....", "Ogromna tragedia, dużo siły w tym ciężkim czasie dla obu rodzin. Wyrazy współczucia ?", "Życie jest tak kruche i tak nieprzewidywalne ? dużo siły w tym trudnym czasie dla najbliższych …", "To niewyobrażalne, taka tragedia... Wyrazy najgłębszego ubolewania rodzinie i bliskim.. Modłę się za Ciebie Kolego i za całą Twoja rodzinę..." - to tylko niektóre z wpisów, jakie można znaleźć na profilu facebookowym MKS Zatoki Braniewo.
Czytaj też: Nie wiedzieli, że zabili człowieka?! "Śmierć z niczego". Horror na ulicy w Elblągu
Swoje kondolencje bliskim ofiar wypadku pod Elblągiem składa również burmistrz Braniewa Tomasz Sielicki, który nazywa go "niewypowiedzianą tragedią", której "nie da się wyrazić żadnymi słowami". - Piotrka znałem od bardzo dawna. Z jego rodziną od lat utrzymuję dobre relacje. Poznaliśmy się dawno temu, jeszcze w czasach mojej działalności w Zatoce Braniewo, a znajomość kontynuowaliśmy do samego końca. To był dobry chłopak, spokojny, życzliwy i koleżeński - pisze na swoim profilu Facebookowym samorządowiec.