Na przełomie kwietnia i maja na terenie Gminy Dobiegniew w powiecie strzelecko-drezdeneckim doszło do kilku kradzieży. W pierwszym przypadku sprawca włamał się do pomieszczenia gospodarczego, skąd ukradł elektronarzędzia warte ponad tysiąc złotych. Kilka tygodni później złodziej ukradł z zaparkowanego samochodu plecak, w którym znajdował się m.in. portfel z dokumentami i pieniędzmi w kwocie ponad 5 tys. zł.
ZOBACZ TEŻ: Znalazła na stacji paliw w Gorzowie 14 tys. zł. Policjanci odszukali właściciela gotówki
- Od samego początku obie sprawy wyjaśniali policjanci z posterunku w Dobiegniewie - informuje asp. Tomasz Bartos z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Krajeńskich. - Ich praca operacyjna połączona z czynnościami procesowymi wykonanymi na miejscu obu tych zdarzeń pozwoliła na wytypowanie podejrzewanego. Był nim 17-latek, który kompletnie nie spodziewał się widoku mundurowych.
Nastolatek został zatrzymany i usłyszał zarzuty. Jak się okazało, część skradzionych rzeczy zakopał w lesie. Policjanci odnaleźli m.in. prawo jazdy i dowód osobisty okradzionego mężczyzny – dokumenty zwrócono już właścicielowi. 17-latek będzie odpowiadał przed sądem jak osoba pełnoletnia. Grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.