Śmiertelny wypadek na torach pod Gorzowem. 24-latek zginął pod kołami pociągu
Pociąg osobowy Intercity potrącił śmiertelnie 24-latka. Do wypadku doszło w czwartek, 13 kwietnia, ok. godz. 9, pomiędzy miejscowościami Czechów a Santok pod Gorzowem Wielkopolskim, którędy przejeżdżał skład Intercity "Zamoyski" relacji Gorzów-Lublin. Po zgłoszeniu w tej sprawie, jakie wpłynęło do centrum powiadamiania ratunkowego, na miejscu zjawili się jako pierwsi strażacy, którzy zdołali wyciągnąć mężczyznę spod pociągu. Rozpoczęli oni reanimację, którą przejęła później załoga karetki pogotowia, a w międzyczasie zadysponowano ponadto śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Jego działania nie były niestety konieczne, bo lekarz stwierdził zgon mieszkańca Gorzowa Wielkopolskiego. - Wyjaśniamy pod nadzorem prokuratury szczegółowe przyczyny i okoliczności wypadku - mówi komisarz Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim.
O sprawie pisał wcześniej Gorzowianin.com.