Sprawa jest bulwersująca. 57-latek miał wykorzystać seksualnie chorego na autyzm chłopca. Zdarzenie miało miejsce w jednym z gorzowskich hoteli jesienią ubiegłego roku. Andrzej Ż. poznał dziecko przez internet - podając się za 20-latka.
- Z małoletnim pokrzywdzonym utrzymywał kontakt od stycznia do października ubiegłego roku - mówi Lidia Wieliczuk, rzecznik Sądu Okręgowego w Gorzowie. Posłuchaj:
Oskarżony nie przyznaje się do winy. Według naszych informacji miał założyć ofierze konto w banku, na które przelewał drobne kwoty. To właśnie karta od bankomatu znaleziona przez bliskich przy chłopcu miała naprowadzić śledczych na trop mężczyzny.
Na kolejnej rozprawie, w listopadzie, ma zostać przesłuchany 14-letni pokrzywdzony. Andrzejowi Ż. grozi do 12 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna od roku przebywa w areszcie. Akt oskarżenia wpłynął do sądu w czerwcu, a proces ruszył we wrześniu.