Urząd przygotował cały pakiet pomysłów. Najbardziej radykalny to... opuszczenie zadłużonego lokalu. Jeżeli najemca zgodzi się to zrobić i zrezygnuje ze wszystkich roszczeń może liczyć na anulowanie całego zadłużenia.
Urząd ma także inne propozycje: system obniżek czy tzw. liczniki przedpłatowe - nie będzie można korzystać np. z prądu jeżeli wcześniej nie za niego nie zapłacimy. - Nie może być tak, że korzystamy z lokali a nie płacimy czynszu czy za media - dodaje wiceprezydent Domagała.
Urząd nowe rozwiązania może oczywiście stosować jedynie w lokalach komunalnych, którymi zarządza Zakład Gospodarki Mieszkaniowej. Problem jest olbrzymi. Według urzędników zadłużenie przekroczyło już 60 milionów złotych. Zaległości ma ponad 4 tysiące mieszkańców, ZGM ma ponad 700 wyroków eksmisyjnych.
Jakie rozwiązania zostaną wprowadzone w Gorzowie? Ostateczną decyzję podejmą radni. O programie będą dyskutować podczas najbliższej sesji. Do tematu będziemy powracać.