Trójce gorzowian, podejrzanych o narkotykowe przestępstwa, grozi do 10 lat więzienia. Trzy miesiące spędzą w areszcie. Sprawa jest rozwojowa.
Na trop gangu gorzowscy policjanci wpadli po zatrzymaniu w styczniu młodego mężczyzny, który w torbie miał trzy kilogramy suszu marihuany. Kryminalni podjęli działania operacyjne, które po kilku miesiącach dały efekt.
W sobotę (13.05) zatrzymano trzy osoby. Najpierw wpadł 28-latek, którego zatrzymano na drodze w Białczu. Próbował uciekać, uderzył w inne auto i wpadł do rowu. Znaleziono przy nim ponad kilogram marihuany. Następnie w jednym z mieszkań w Gorzowie ujęto 29-latka i 20-latkę. Zabezpieczono amfetaminę oraz proszki niewiadomego pochodzenia. Do tego fiolki i strzykawki.
Troje gorzowian odpowie za działanie w grupie przestępczej. Dodatkowo 28-latek usłyszał zarzut posiadania marihuany. Z kolei jego o rok starszy kolega odpowie za posiadanie około kilograma amfetaminy i za wprowadzanie do obrotu m.in. kokainy i metamfetaminy.