Od kilku dni, w związku z muzycznym przedsięwzięciem, nad Kostrzynem nie mogą latać samoloty czy inne mniejsze obiekty. Uczestniczący w festiwalu obywatel Australii w nocy z czwartku na piątek (1/2.08) wypuścił jednak w powietrze swoje urządzenie. Pilota za pomocą aeroskopu, który potrafi precyzyjnie wskazać pozycję operatora drona, namierzyli kontrterroryści. Tym sposobem dotarli do 32-latka. Został on zatrzymany a sprzęt zabezpieczony.
Policja apeluje i przestrzega przed używaniem dronów na tak dużej imprezie. W Kostrzynie bawiło się blisko 100 tysięcy ludzi, a awaria takiego sprzętu może doprowadzić do tragedii. Zakaz lotów nad Kostrzynem obowiązuje do godziny 7.00 w poniedziałek (5.08).