Bartek Zmarzlik jest obecnie jednym z najlepszych polskich żużlowców. Bryluje w rozgrywkach ligowych, zdobywał medale Mistrzostw Świata jednak tytułu Mistrza Polski nie udało mu się wywalczyć. Czy zdobędzie i to trofeum, czy może dołączy do Piotra Śwista? Utytułowany gorzowski żużlowiec nigdy nie wygrał indywidualnych Mistrzostw Polski.
W finałowym turnieju Bartek Zmarzlik startował już osiem razy. 24-latek do tej pory najwyżej sklasyfikowany w finale był w 2015 roku, kiedy wywalczył srebrny medal. Przed rokiem na obiekcie im. Alfreda Smoczyka w Lesznie zajął czwarte miejsce. Jeździł świetnie ale został wykluczony w finałowym biegu.
W tym roku aktualnemu wicemistrzowi świata pokrzyżować szyki będą chcieli przede wszystkim gospodarze: obrońca tytułu Piotr Pawlicki, czy stały uczestnik Grand Prix - Janusz Kołodziej. Wśród faworytów wymienia się też Macieja Janowskiego oraz Patryka Dudka.
W stawce 16 zawodników - jako drugi rezerwowy jest też inny reprezentant Stali - Szymon Woźniak. Do finału zakwalifikował się również wychowanek żółto-niebieskich - Adrian Cyfer, który aktualnie reprezentuje Wybrzeże Gdańsk. Początek zawodów na stadionie leszczyńskiej Unii - w niedzielę (14.07) o godzinie 19.00.