Około 30 młodych osób zebrało się w piątek (20.09) o godzinie 13 pod urzędem miasta, bo politycy - ich zdaniem - nie reagują na zmiany zachodzące w klimacie. Uczestnicy akcji mówili o ekologicznych działaniach, które każdy człowiek może podjąć. Nie wymagają wysiłku, a dają pożądany efekt.
Akcja miała charakter globalny. Data strajku nie jest przypadkowa, bo przed rozpoczęciem szczytu klimatycznego ONZ w Nowym Jorku. Tam mają zapaść decyzje ważne dla całego świata. W Polsce tego dnia na ulice wyszła młodzież w 60 miastach.
Kolejna akcja w Gorzowie już w poniedziałek (23.09). Młodzież przed urzędem spotka się ponownie o godzinie 13.00.