Pawlicki startuje w Gorzowie od dwóch lat. W tym roku odniósł duży indywidualny sukces - awansował do cyklu Grand Prix ale w rozgrywkach ligowych świetne mecze przeplatał słabszymi. Po udanym początku rozgrywek, latem miał spore problemy sprzętowe i słabo pojechał m.in. w Rybniku i Częstochowie. W ocenie niektórych ekspertów zawalił także półfinałowe mecze ze Spartą Wrocław.
Pawlicki udanie zakończył sezon - w meczu o brąz w Zielonej Górze był jednym z wyróżniających się zawodników - jego szarża w ostatnim biegu sprawiła, że Stal wygrała prestiżowy pojedynek. Teraz według nieoficjalnych informacji zawodnik ma wrócić do Leszna lub do GKM Grudziądz. Wśród ewentualnych następców wymienia się Szymona Woźniaka z Wrocławia.
Zakończenie sezonu żużlowego sprawiło, że coraz więc dyskusji dotyczy zmian w składach zespołów. W Gorzowie niepewna jest przyszłość Nielsa Krystiana Iversena. Duńczyk chce zmienić otoczenie i startować w innym klubie. Spekulacje dotyczą także klubowych szkoleniowców ale w przypadku Stali do żadnych zmian nie powinno dojść.