O tym, że boisko jest dewastowane mówi dyrektor przedszkola przy ulicy Śląskiej. Zniszczeń boi się także IV LO. Tam dodatkowo oświetlenie boiska przeszkadza sąsiadom szkoły. Na boisko powstałe przy placówkach oświatowych narzekają także szefowie innych placówek. Zastanawiają się czy można wprowadzić ograniczenia w użytkowaniu obiektów? Regulamin budżetu obywatelskiego wprawdzie na to nie zezwala ale co zrobić jeżeli obiekty są niszczone?
Placówki oświatowe nie mają pieniędzy ani możliwości by w czasie weekendów pilnować boisk. Urząd nie pozwala także na żadne ograniczenia dostępu.
Jednym z pomysłów na poprawę bezpieczeństwa na boiskach, czy placach zabawach jest - zdaniem magistratu - zamontowanie monitoringu. Tylko, kto ma za to zapłacić?