Brak zawodników po stronie żółto-niebieskich dał im się mocno we znaki. Przypomnijmy: trzech żużlowców jest kontuzjowanych i nie mogło wystartować. To Martin Vaculik, Rafał Karczmarz i Hubert Czerniawski. Osłabiona Stal przegrała aż 18 punktami.
Sytuacje na początku starał się ratować m.in. Krzysztof Kasprzak, który w swoim pierwszym biegu zdobył trzy punkty, ale... w kolejnym przywiózł zero. Ostatecznie ściganie zakończył z dorobkiem 7 punktów.
Zdecydowanie lepiej poszło Bartoszowi Zmarzlikowi, który w każdym biegu fundował widzom piękne widowisko. Żużlowiec na początku starał się walczyć i nie dawać za wygraną, ale zawiodła prędkość. Zmarzlik odnalazł się na torze w biegu 8., kiedy to przyjechał na pierwszej pozycji. Zaraz za nim Szymon Woźniak. Ostatecznie Bartek w całym spotkaniu zdobył 15 ounktów.
Szymon Woźniak zakończył spotkanie z dorobkiem 10 punktów i jednym bonusowym, Alan Szczotka zdobył 1 pkt., Linus Sundstroem 0 i Grzegorz Walasek 3 punkty i jeden bonus.
Ostatcznie Stal Gorzów wygrała tylko dwa biegi.