Gorzowianom udało się wygrać, ale emocji nie brakowało. Od początku spotkania walka była bardzo wyrównana jednak pierwszy gol należał do gości. W 31. minucie zawodnik Agroplonu Radosław Mikulski, po podaniu przez Mateusza Pałacha, celnie trafił w okno bramki.
W 59. minucie, za sprawą Sebastiana Jarosza, Stilonowi udało się wyrównać i było 1:1. Gorzowianie nie cieszyli się zbyt długo, bo po chwili padł kolejny gol dla Agroplonu - strzelał Mateusz Pałach.
Niebiesko-białym dopiero pod koniec spotkania udało się zdobyć wyrównującego gola. W 86. minucie na 2:2 uderzył Jakub Okuszko. Najwięcej emocji było jednak w doliczonym czasie gry. Przez sprzeczkę między zawodnikami sędzia doliczył aż dziesięć minut.
Około 95. minuty gola dla Stilonu strzelił Rafał Świtaj, a dwie minuty później dobił Łukasz Zakrzewski. Tym samym mecz zakończył się wynikiem 4:2 dla Stilonu Gorzów Prosupport.