Wyrok zapadł dzisiaj (22.08) przed gorzowskim sądem. Były proboszcz podczas prowadzonego śledztwa przyznał się do winy i dobrowolnie poddał się karze. Jemu, jak i obecnemu proboszczowi Zbigniewowi K., prokuratura zrzuciła wiele zaniedbań, które doprowadziły do pożaru świątyni.
Zarzuty dotyczą między innego braku sprawnego systemu sygnalizacji pożarowej, braku badań instalacji elektrycznej wieży czy prowadzenia działań gaśniczych.
Z kolei aktualny proboszcz podtrzymuje swoje zdanie o niewinności i chce tego dowieść podczas procesu. Ma on ruszyć 22 października. Przypomnijmy- do pożaru katedry w Gorzowie doszło w lipcu 2017 roku, ciągle trwa jej odbudowa, którą oszacowano na 20 milionów złotych.