Wyprzedaże, promocje, przeceny skumulowane w czasie kilku dni - to już stały rytuał walki sprzedawców o klientów. Black Friday i pokrewne akcje spodobały się także polskim konsumentom. Taniej można kupić sprzęt elektroniczny, ubrania, buty ale także towary spożywcze. Sklepy prześcigają się w ofertach i wiele z nich to faktycznie spore okazje ale... nie zawsze tak jest.
- Lubimy czuć się docenieni ale to psychologiczne działanie sprzedawców. Ktoś nam oferuje tańszy towar ale czasami okazuje się, że daliśmy się złapać handlowcom - przestrzega Tomasz Gierczak, miejski rzecznik praw konsumenta. Według rzecznika niestety niektórzy sprzedający próbują nabrać swoich klientów m.in. najpierw zwiększają ceny towarów by w czasie promocji wykazać, że obniżają ceny. Aby nie dać się złapać na wątpliwą okazję warto sprawdzić cenę kupowanego towaru w kilku źródłach.
Warto także zapytać sprzedawcę o warunki danej promocji czy też zwrotu towaru. W sklepie stacjonarnym to czy możemy go zwrócić zależy od woli sprzedawcy. Kupując przez internet mamy na to 14 dni bez podawania przyczyny.