Jeziora

i

Autor: Materiały prasowe lubuskiej policji Nad jeziorami trzeba być ostrożnym

Cztery osoby utonęly w lubuskich jeziorach w ciągu minionego weekendu

2019-07-01 12:14

Do dwóch tragicznych sytuacji doszło w sobotę i dwie miały miejsce w niedzielę. Wszystko działo się nad jeziorem Nierzym, w Nowogardzie Bobrzańskim, za miejscowścią Ownice oraz w powiecie zielonogórskim. Policja apeluje o ostrożność i stosowanie się do kilku ważnych zasad.

W sobotę, przed godziną 14:00, do wody nad jeziorem w Nierzymiu wszedł 23-letni mężczyzna, ale już nie wypłynął. Na miejscu pojawili się strażacy oraz nurkowie, którzy przez prawie 2,5 godziny szukali ciała. Udało się je znaleźć i wyłowić dopiero przed godziną 17.00. Niestety mężczyzna nie miał już szans na przeżycie.

Do drugiego, tragicznego w skutkach zdarzenia doszło również w sobotę. W Nowogardzie Bobrzańskim przebywający w wodzie 22-latek odpłynął za daleko od brzegu i zniknął pod powierzchnią wody. Strażacy zadziałali szybko i wyciągnęli mężczyznę na brzeg. Po reanimacji udało się przywrócić mu funkcję życiowe i helikopterem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego został przetransportowany do szpitala. Tam niestety zmarł.

Kolejne dwa utonięcia zanotowano w niedzielę. Jedno miało miejsce w powiecie zielonogórskim, a drugie w sulęcińskim. Za miejscowością Ownice w jeziorze utopił się 62-letni mężczyzna. Jak zeznają świadkowie: widziano jak pływał w wodzie i się z niej nie wynurzył. Na miejsce natychmiast przybyło pogotowie, ale mimo reanimacji 62-latek zmarł.

Policja apeluje o ostrożność. Przebywając nad jeziorami trzeba pamiętać o stosowaniu się do kilku zasad.

- Jeżeli pijemy alkohol to absolutnie nie wchodźmy do wody, to jest bardzo niebezpieczne. Wtedy tak naprawdę tracimy kontrolę nad własnym ciałem, przeceniamy swoje możliwości. Więc nie pływamy pod wypływem alkoholu, to pierwsza zasada. Kolejne: kontrolujmy to co robią nasze dzieci, pamiętajmy, ze nie można sprawować opieki nad dziećmi będąc pod wpływem alkoholu. Dodatkowo, przed wejściem do wody sprawdźmy dno, nie skaczmy "na główkę" w miejscach, które są nam nieznane. No i wybierajmy przede wszystkim kąpieliska strzeżone tam, gdzie jest ratownik, tam gdzie są również inne osoby, które w razie niebezpieczeństwa będą mogły nam pomóc - mówi Grzegorz Jaroszewicz z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.

W ubiegłym roku, na terenie województwa lubuskiego w wodzie utonęło dziesięć osób. Dla porównania: w roku 2017 było to siedem osób, a w roku 2016 dziesięć. Jak pokazują statystyki zazwyczaj są to osoby w wieku od 19 do 30 lat.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki