Do zdarzenia doszło w poniedziałek (1.04) w Strzelcach. Mężczyzna podający się za syna kobiety poinformował ją telefonicznie, że miał wypadek i potrzebuje pieniędzy. Po 26 tysięcy miał się zgłosić fałszywy policjant. Jednak oszuści wynajęli prawdziwego kuriera. To właśnie on zorientował się, że coś tu nie gra.
Mężczyzna zamiast oddać pieniądze oszustom zgłosił się policję. Okazało się, że miał rację. Dzięki jego czujności kobiet odzyskała pieniądze, a sprawą zajęli się mundurowi. Podobny telefon odebrała jeszcze jedna mieszkanka Strzelec Krajeńskich. W tym przypadku oszuści chcieli wzbogacić się jej kosztem o kwotę 36 tysięcy złotych. Kobieta zorientowała się, że rozmawia z naciągaczami i nie przekazała żadnej sumy.
Policja przypomina, że nigdy nie prowadzi podobnych działań i nie odbiera pieniędzy od obywateli. Z kolei mieszkańcy podczas telefonicznych rozmów powinni wykazać się dużą ostrożnością i w razie jakichkolwiek wątpliwości poinformować mundurowych o zdarzeniu.