Najbliższy rywal Stilonu Gorzów to ekipa z dołu tabeli. Pniówek Pawłowice Śląskie jest na czternastym miejscu a gorzowianie na siódmym. Do tego po ubiegłotygodniowym zwycięstwie w Zabrzu z rezerwami Górnika apetyt na drugie zwycięstwo w rundzie wiosennej wzrósł.
- Zrobimy wszystko, żeby nasz zespół od początku spotkania dominował na boisku - mówi Łukasz Zakrzewski, strzelec Stilonu.
Początek meczu Stilon Gorzów Pniówek Pawłowice Śląskie o godzinie 16.00 tradycyjnie na stadionie przy ulicy Olimpijskiej.
Również u siebie o zwycięstwo powalczą piłkarze Warty Gorzów. To będzie mecz na szczycie IV-ligowym szczycie. Gorzowianie pewnie zmierzają do ligi III i wyraźnie prowadzą w tabeli. Podopieczni Mateusza Konefała na początek rundy wiosennej zaliczyli jednak mały falstart. W pierwszym meczu na własnym boisku ulegli Czarnym Witnica. Kolejne dwa pojedynki, wyjazdowe, były dla Warciarzy zwycięskie i teraz kibice czekają na wygraną w Gorzowie.
W sobotę łatwo jednak nie będzie. Ilanka to bardzo dobry zespół. W pierwszym meczu w Rzepinie był remis 1:1. Jak będzie na stadionie przy Krasickiego? Mecz Warta Gorzów - Ilanka Rzepin w sobotę o godzinie 14.00.