Przed, w trakcie i po Przystanku Woodstock dużo mówiło się o zagrożeniu terrorystycznym i o bezpieczeństwie. Czy za rok impreza odbędzie się w Kostrzynie? - 24. edycja festiwalu zależy od potencjalnych organizatorów - odpowiedział wymijająco Robert Paluch, wicewojewoda lubuski.
Czy tegoroczny Woodstock był bezpieczny? Wojewoda wraz ze służbami na specjalnej konferencji podsumował działania. Jednak odpowiedź na to pytanie nie padła. Mówi Krzysztof Sidorowicz, zastępca komendanta lubuskiej policji:
Działania służb - policji, strażaków, pograniczników, CBŚ - trwały osiem dni. Doszło do ponad 150 przestępstw, w tym większość dotyczyła posiadania środków odurzających. Odnotowano jedno pobicie, gwałt, dwa fałszywe zgłoszenia o bombie, skok z mostu do rzeki. Miejsce miało prawie 200 wykroczeń. Do najczęstszych należało picie alkoholu w zabronionym miejscu.