Powrót żużlowego Grand Prix do Gorzowa - z powodu pandemii aż na dwa dni - był wielkim sportowym świętem. Według naszych informacji władze miasta znów chcą by najlepsi żużlowcy pojawili się w naszym mieście. Prezydent Jacek Wójcicki i Marek Grzyb, prezes Stali rozmawiali o organizacji zawodów.
Negocjacje nie są łatwe bo za możliwość zorganizowania zawodów trzeba BSI zapłacić. Według naszych informacji od około miliona do półtora miliona złotych.
Wszystko wskazuje na to, że są jeszcze dwa wolne terminy w przyszłorocznym kalendarzu cyklu Grand Prix. Gospodarzy nie mają turnieje zaplanowane na 24. kwietnia i 19. czerwca. Chętnych jest więcej, prawdopodobnie o możliwość zorganizowania zawodów ubiega się także Bydgoszcz.
W 2021 roku ma się odbyć 11 rund cyklu. Przynajmniej trzy w Polsce - Warszawa, Toruń, Wrocław. Czy także Gorzów? Negocjacje trwają.