Desperat wszedł na szczyt mostu kolejowego. Było o włos od tragedii

Wszedł na most kolejowy

Dramatyczne chwile rozegrały się we wtorek (19 września) przed godziną 16. Gorzowscy policjanci otrzymali kilka informacji od zaniepokojonych przechodniów. Zauważyli oni mężczyznę, który wszedł na najwyższy punkt mostu kolejowego!

Na miejsce natychmiast pojechały policyjne patrole. Sierż. Dawid Kamyk zdecydował się wejść na górę i porozmawiać z mężczyzną. Funkcjonariusz wiedział, że trzeba działać szybko. Przez kolejne minuty rozmawiał z 41-latkiem na szczycie mostu. Chciał się dowiedzieć, jak może mu pomóc.

- Okazało się, że mężczyzna zdecydował się na desperacji krok z uwagi na sytuację osobistą. Nie mógł poradzić sobie z problemami, potrzebował wsparcia - przekazał kom. Grzegorz Jaroszewicz z policji w Gorzowie Wielkopolskim.

O włos od tragedii

Sierż. Dawid Kamyk robił wszystko, by nakłonić 41-latka do zmiany decyzji. W drodze był już policyjny negocjator. - Funkcjonariusz gorzowskiej komendy przez cały czas wsłuchiwał się w problemy mężczyzny. Policjant zaproponował także pomoc w znalezieniu pracy i pierwsze kroki już zostały wykonane - poinformował kom. Grzegorz Jaroszewicz.

Słowa policjanta przyniosły zamierzony skutek. 41-latek zrezygnował ze skoku. Wsłuchał się w prośby policjanta i obaj bezpiecznie zeszli na dół.

Potrzebujesz pomocy? Nie jesteś sam!

Jeżeli przeżywasz trudności i myślisz o odebraniu sobie życia lub chcesz pomóc osobie zagrożonej samobójstwem pamiętaj, że możesz skorzystać z bezpłatnych numerów pomocowych:

• 800 70 2222 - CAŁODOBOWY - Centrum Wsparcia dla osób dorosłych w kryzysie psychicznym
• 800 12 12 12 - CAŁODOBOWY - Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka
• 116 111 - CAŁODOBOWY - Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży
• 116 123 - CAŁODOBOWY - Telefon wsparcia emocjonalnego dla dorosłych
• 112 - CAŁODOBOWY - Numer alarmowy w sytuacjach zagrożenia życia lub zdrowia