Sekcja zwłok być może ustali przyczynę zgonu noworodka, ale nie będzie to łatwe. Postępowanie dotyczy nieumyślnego spowodowania śmierci. Na razie nie postawiono żadnych zarzutów.
Para od jakiegoś czasu nie mieszka razem. Mężczyzna w piątek (19.05) poczuł dziwny zapach i zaczął szukać przyczyny. - Znalazł zwłoki i zgłosił zdarzenie na policję, dalej sprawą zajmuje się jednostka w Słubicach - informuje Roman Witkowski, rzecznik gorzowskiej prokuratury.
Matkę i ojca dziecka przesłuchano w charakterze świadków. - Kobieta podczas przesłuchania powiedziała, że doszło do poronienia. Ciało zostawiła po prostu w domu - dodaje rzecznik. Nieznany jest wiek dziecka ani płeć, ponieważ ciało prawdopodobnie leżało kilka lat.
Sekcja zaplanowana jest na jutro (23.05). Za nieumyślne spowodowanie śmierci grozi kara więzienia od 3 miesięcy do 5 lat.
Posłuchaj co o sprawie mówi rzecznik Witkowski: