Lyon Acvel Femini wygrał w Gorzowie 81 do 67. Koszykarki z Lyonu górowały fizycznie, a dzięki dłuższej ławce również kondycyjnie nad gorzowiankami. Akademiczki tylko do pierwszej połowy prowadziły wyrównana grę z Francuzkami a po pierwszych 20 minutach miały jednopunktową przewagę.
- Jestem z tego fragmentu gry zadowolony, założyliśmy sobie pewne rzeczy, które na pewno były zaskoczeniem dla trenera rywalek. Wyszyliśmy po raz pierwszy na trzy wysokie zawodniczki - wyjaśnia Dariusz Maciejewski, trener gorzowskiego zespołu.
Niestety druga połowa była słabsza. Kluczowa okazała się trzecia kwarta. To w niej przyjezdne zdobyły kilkupunktową przewagę i sukcesywnie ja powiększały. Ostatecznie wygrały cały dwumecz. Tegoroczny EuroCup nie był jednak straconym czasem dla gorzowianek. Mówi Katarzyna Dźwigalska, kapitan akademiczek:
Przypomnijmy - w rundzie zasadniczej InvestInTheWest Enea była jednym z najlepszych zespołów. Gorzowianki zajęły 1 miejsce w grupie i z wolnym losem awansowały do 1/8 rozgrywek. W niedzielę (3.02) ligowe granie, do Gorzowa przyjedzie Arka Gdynia.