Gorące przedpołudnie w gorzowskim ratuszu. Policjanci i strażacy wezwani zostali na ul. Sikorskiego, po tym jak do magistratu wpłynął mail z informacją o podłożonym ładunku wybuchowym.
Do akcji włączyli się pirotechnicy, którzy dokładnie przeszukali budynek w centrum miasta. Niczego niebezpiecznego nie znaleźli. Po dwóch godzinach urzędnicy mogli wrócić do pracy. - Przez moment naprawdę było groźnie - mówią osoby ewakuowane z urzędu. Posłuchaj:
Służby zostały postawione w stan najwyższej gotowości, po tym jak w czwartek (17.01) po godzinie 11 mail wpłynął do magistratu. W związku z fałszywym alarmem ewakuowano prawie 150 osób - pracowników urzędu jak i petentów. Policja ustala sprawcę lub sprawców nieodpowiedzialnego zachowania.