Funkcjonariusze zaczęli więc ustalać, skąd one dochodzą. Sprawdzili źródło dziwnych odgłosów, zaglądając pod kaseton. Ich oczom ukazał się niecodzienny widok. Mianowicie pod jednym z kasetonów sufitowych znajdował się mały ptaszek. Policjanci od razu się nim zaopiekowali oraz zadzwonili do miejscowego weterynarza.

- Okazało się, że znaleziony ptaszek to pustułka, podgatunek sokoła pod ochroną - dodaje st. asp. Ewa Murmyło. - Nie wiadomo, z jakiego gniazda dostał się przez kanał wentylacyjny pod sufit naszej komendy.

Weterynarz, który przyjechał na miejsce, podjął decyzję o przejęciu pustułki pod opiekę.