Na Moście Staromiejskim przechodzień zauważył dziewczynkę, która stała po zewnętrznej stronie barierek i chciała skoczyć do wody. Mężczyzna zawiadomił policję, która szybko zjawiła się na miejscu. Najpierw mundurowi próbowali rozmawiać z czternastolatką, ale nie przyniosło to skutku. Wykorzystując chwilę nieuwagi dziewczynki policjanci ściągnęli ją z mostu i wezwali pogotowie. Młoda gorzowianka została odwieziona do szpitala.
Z kolei dzień wcześniej, w środę (18.04) funkcjonariuszom udało się uratować mężczyznę, który w okolicach ulicy Wyszyńskiego wszedł do rzeki Kłodawki i co chwile znikał pod taflą wody. Po przeprowadzeniu akcji ratunkowej i wyciągnięciu mężczyzny, ten... próbował wrócić do wody. Konieczne było wezwanie pogotowia.